W oczekiwaniu na lokatorów

[Hypno]

Nadszedł ostatnio czas na zrobienie sianokosów w moim baniaku. Przypominam, że twardość ogólną mam około 2-3 stopni (przewodność 80-90 uS/cm!!), pH w granicach 5,5, nie nawożę niczym, nie dozuję CO2, na dnie 5-8 cm pyłu kwarcowego o granulacji 0,5mm, oświetlenie to JEDNA rura 36W Philips Aquarele. Proszę zwrócić uwagę na wielkość ziela w stosunku do wielkości stołu ... bynajmniej nie dla krasnoludków
Zdjęcia te także mam nadzieje definitywnie dementują plotki o gniciu korzeni w podłożu o tak drobnej granulacji.

[DISPAR]

No cóż mam powiedzieć z tej okazji???
Oficjalnie chcę przeprosić Hypno i Rafała za moje niedowierzanie w to, że w takim piachu roślinom pogniją korzenie. Obiecane flaszki wyślę pocztą lub wręcze osobisciie przy pierwszym spotkaniu .

[rafdisc]

Przyznaję też się pomyliłem-może w Łodzi będzie okazja odszczekania/czyt. zalania/ . Widzę więc, że jest to sprawa higieny a nie podłoża.

[Hypno]

Rafał, przyznaję bez bicia pedantem nie jestem. Nie znaczy, że bagno mam w zbiorniku niemniej jednak sterylnie też nie jest. Ja myślę, że to po prostu taki mit, wynikający z tego, że sporo ludzi sadziło gatunki ziela raczej nie tolerujące wody paletkowej a tym bardziej temperatury paletkowej. Ja jestem zadowolony, tym bardziej, że ziele dla mnie jest całkowicie drugoplanowym elementem zbiornika, a ono jak na złość mi rośnie w zastraszającym tempie.

[Hypno]

A oto jaka miła niespodzianka mnie przywitała w zbiorniku po powroci z Zawoi...
Cholerka chyba muszę to zrozumieć tak, jak się nie wtrącam w akwarium to nawet im lepiej idzie Rybcie młodziutkie jak szczypiorek na wiosne, to ich pierwsze tarło, a widzę że ikra śliczniutka, kryształowa wręcz jest. Oj chyba będzie radość z tej pary... a najfajniejsze jest to, że ryby zostały obie kupione za ... 30 zł
Poznajecie ten korniaczek? To ten sam, na którym niebieskie załapały o co chodzi, chyba ten korzeń więcej jest wart niż cały zbiornik

[_TOM_]

Było do Zawoi nie przyjechać nie miał byś teraz jaj
Nie lubię jak takie szczurki kładą ikrę Już z nich ładne paletki nie wyrosną ... co nie znaczy nie będą dobrymi i małymi rodziacami, których dzieci przerosną jak opiekun się postara.
Troche krytyki Ci się przyda żebyś się tak cieszył

[Hypno]

Rybki są bardzo ładne, bardzo młode ale fakt wymiary mają jak na razie mizerne. Tomie wypraszam sobie jednak hasło "szczurki" ryby są zdecydowanie bardziej czerwone niż to wyszło na zdjęciu i kształty mają też porządne, niestety jednak wymiary są kiepskie. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że u mnie w baniaku są niecałe 2 miesiące i w tym czasie urosły bodaj ze 4 albo i więcej cm.

[Rafal_W]

O zielsku i gniciu będziemy mogli pozastanawiać się na głos w Łodzi. Nie otwartą poproszę, postawię w domu jako pomnik

Rafał

[adamn]

[quote="Hypno"] Proszę zwrócić uwagę na wielkość ziela w stosunku do wielkości stołu ... bynajmniej nie dla krasnoludków
quote]
Nie ziele a chyba Echinodorus macrophyllus A ta to potrafi
Adam

[Hypno]

Jak widać na załączoonych obrazkach, ten korzeń cieszy się wielkim powodzeniem jako porodówka. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie dwa fakty. Po pierwsze całkowicie wbrew kanonom i radom, to jest korzeń drzewa iglastego. I jak widać złego nic się nie dzieje, a może nawet przeciwnie.

Zdjęcia te zamieszczam jednak z drugiego dziwnego powodu. Po raz pierwszy się spotkałem z faktem, że para z założenia od razu czyściła dwa miejsca pod ikrę i ku mojemu zdziwieniu złożyła ikrę w tych miejscach oddalonych o siebie o około 40 cm. W tej chwili wygląda to tak, że samica pilnuje większej części przy rurkach filtra, a samiec mniejszej z drugiej strony, robiąc jednocześnie za straż przednią. O takim czymś nie czytałem dotąd w żadnym poście ani w żadnej publikacji.

[Gregi]

Ja spotkałem się kiedyś z taką sytuacją u moich skalarów, złożyły ikrę na dwóch liściach żabienicy oddalonych od siebie ok. 15cm, z tym, że sama samica opiekowała się ikrą na zmianą podpływając i wachlując.

[Hypno]

Czas przedstawić młode wilki, czyli kolejne pokolenie paletkowe. Darku, jeszcze raz wielkie dzięki!! Przy okazji całego tego wątku nabyłem sporego doświadczenia, które zamierzam dość sumiennie opisać gdzie się da. Po powrocie z wakacji ryby pójdą na porodówkę na poważnie i jeżeli z następnego tarła będzie mniej niż setka młodych będę zawiedziony.

[gajowa]

Gratuluję. Cierpliwosć jednak popłaca

[Hypno]

A takie cuda można znaleźć jak się łazi po sklepach nawet jeżeli zazwyczaj nie ma w nich nic interesującego...
Cudnej urody 100% płodny samiec red turkus. Cena można powiedzieć śmieszna jak za taką rybę bo kilkadziesiąt zł. Nie mierzyłem go ale na oko ma z 17 cm lub może nawet ciut więcej. Teraz trzeba mu poszukać odpowiednio urodziwej pani z tej odmiany. Niestety zdjęcie nie oddaje jego prawdziwej czerwieni.

[DISPAR]

Wczoraj wróciłem po tygodniu wojaży po Słowacji i Pieninach i zacząłem od dzisiaj przeglądac staranniej forum. Strasznie się ucieszyłem jak zobaczyłem te młode na które tak długo czekałeś. Chyba we wrześniu wybiorę się do Lublina na kawkę do Ciebie (a przy okazji odwiedzę też kolegów entomologów).